Drogi czytelniku dbający o zdrowie

Ubichinol

Czy zwróciłeś uwagę, że często używamy zwrotów związanych z sercem? Np. mówimy, że ktoś jest „bliski naszemu sercu”. Chcemy czegoś „z całego serca”. Słowo to służy do określania rzeczy dobrych, inspirujących i zadowolenia.

Nie jest to tylko pojęcie, ale istotny sposób, który zapewnia nam witalność. Dostarcza do mózgu niezbędną krew oraz zapewnia wytrzymałość. Dodaje siły, abyśmy działali na pełnych obrotach i zapewnia sprawność seksualną.

Zależy jest od niego młodość i wigor. Niestety serce słabnie wraz z wiekiem. Kiedy nie działa tak sprawnie mamy mniej niezbędnej energii. Badacze z uniwersytetu Johnsa Hopkinsa odkryli, że każdego roku czas skurczu i rozkurczu mięśnia sercowego jest dłuższy od 2 do 5%. Oznacza to, że w ciągu kilku lat serce może być słabsze o 25%.

Na szczęście można coś na to poradzić.

Opiszę w skrócie jak działa serce.

Najpierw krew zawierająca mało tlenu przepływa przez serce i jest wpompowana do płuc. Następnie bogata w tlen krew wraca do serca i jest z kolei transportowana do całego organizmu. Większość osób nie wie, że przy każdym skurczu nie cała krew jest wypompowywana. Młode, zdrowe serce jest w stanie wypompować 50-75% krwi, a 25-50% pozostaje. Frakcja wyrzutowa to parametr określającym jaki procent objętości krwi wypełniającej komorę serca jest wypompowywany w czasie skurczu. Jeśli frakcja ta wynosi mniej niż 50% oznacza to niewydolność serca. Można poprawić frakcję wyrzutową, zatrzymując proces starzenia się i wzmocnić serce.

Poniżej wskazówki jak można to zrobić:

Przyjmuj odpowiednią ilość CoQ10 – jest to najlepszy składnik pokarmowy stosowany w leczeniu i zapobieganiu niewydolności serca. Stosowałem go u setek moich pacjentów, aby poprawić u nich frakcję wyrzutową. CoQ10 nie tylko stanowi źródło energii dla wszystkich komórek w organizmie, ale bierze również udział w skurczach mięśnia sercowego.

Najlepsze źródło CoQ10 to podroby. Jednak jemy coraz mniej tego rodzaju mięsa. Zapewne dlatego konieczne będzie przyjmowanie CoQ10 w formie suplementu. Najlepsza forma CoQ10 to ubichinol. Jest on 8 razy silniejszy od typowego CoQ10, który kupisz w większości sklepów. Polecam przyjmować ubichinol w dawce 50mg dziennie.

Przyjmuj odpowiednią dawkę wit.D – wiadomo, że niski poziom wit.D w organizmie powoduje niewydolność serca. Badanie przeprowadzone na University of Michigan i opublikowane w Journal of Cardiovascular Pharmacology wykazało, że wysoki poziom wit.D zapobiega temu, że komórki mięśnia sercowego (miocyty) powiększają się co osłabia serce. Najlepsze źródło wit. D to światło słoneczne. Ok. 20 minut na słońcu dostarcza 10 000 IU. Jednak jeśli nie masz możliwości przebywania na słońcu spożywaj organiczne mleko od krów karmionych trawą, mięso łososia niehodowanego i żółtko jajka.

Łyżka oleju z wątroby dorsza dostarczy ok. 400 IU. Wysokiej jakości suplement diety z wit.D będzie równie skuteczny. Polecam 2 000IU dziennie, szczególnie zimą lub jeśli mieszkasz w rejonie, gdzie jest mniej słońca.

Przyjmuj odpowiednią ilość tauryny – najwięcej tego aminokwasu występuje w sercu. Badania wykazały, że zapobiega ona arytmii ograniczając powiększanie się miocyt. Pokarmy zawierające wit.D to również bogate źródło tauryny. W przypadku suplementacji tego związku najlepiej zacząć od dawki 500mg dziennie.

Wykonuj odpowiednie ćwiczenia – krótko mówiąc: długie treningi o średnim stopniu intensywności rujnują organizm. Badanie przeprowadzone przez ekspertów ds. zdrowia z Harvardu potwierdza to. Naukowcy obserwowali 7 000 osób. Odkryli oni, że istotne dla ochrony serca nie są długie treningi jak np. ćwiczenia kardio. Nie chodzi o wytrzymałość, ale intensywność, która chroni serce. Badacze wykazali, że im bardziej intensywny wysiłek, tym mniejsze ryzyko chorób serca. Wykazali oni również, że u osób, które trenują intensywnie, ale przez krótki czas występuje mniejsze o 100% ryzyko chorób serca niż u osób ćwiczących aerobik. Ponadto kolejne badanie przeprowadzone w Harvardzie porównało dynamiczne i spokojne ćwiczenia. U osób wykonujących dynamiczne ćwiczenia wystąpiło mniejsze ryzyko zgonu niż u tych wykonujących te spokojniejsze.

Długie godziny wysiłku, które tylko zwiększają ryzyko zgonu nie mają sensu. Dlatego tak często mówię o moim programie ćwiczeń PACE. Został on opracowany tak, aby łączył w sobie naturalne ruchy, stopniowanie wysiłku oraz czas na odpoczynek. W ten sposób serce będzie silne. Ćwiczenia PACE zajmują jedynie 12 minut dziennie i jest to najlepszy sposób na poprawę wydajności i wzmocnienie serca.

Życzę dużo zdrowia,

dr Al Sears

Komenatrze wyłączone.